OPI Vesper

Dziś będzie piaskowy post w jesiennym kolorze. Na warsztat wzięłam piasek od OPI Vesper.
Lakier pochodzi z serii The Bond Girls, którą mam cała i sukcesywnie pokaże ją wam na dniach ;] Kiedy czekałam na przesyłkę to najbardziej czekałam właśnie na Vesper i trochę się zawiodłam ale o tym za chwilę. Jak widzicie kolorek w butelce jest bardzo mylący. Na pierwszy rzut oka przypomina czekoladę, w rzeczywistości jest to klasyczny ciemny fiolet. Powiedziałabym że przebija z niego trochę neonu. Dodatkowo do urozmaicenia dodano maleńkie czarne piegi, które widać przy bliższym przyjrzeniu. Co mnie tak zawiodło w tym lakierze? Jego nierównomierne rozkładanie się barwy. Na paznokciach mam 2 warstwy, z każdą kolejną lakier robi się coraz ciemniejszy. Jak zauważycie na zdjęciach na paznokciach mam jakby ciemniejsze plamy. Po drugie: na hasło piasek przychodzi mi jedno do głowy - szybko schnie. Tu było moje największe rozczarowanie, ten lakier schnie dłużej niż przeciętna emalia. Jest tak wodnisty że sprawia wrażenie jakby pływał po płytce paznokcia. Więc jeżeli zdecydujecie się na pomalowanie nim paznokcie bądźcie pewne czy macie na to czas. Za swój egzemplarz zapłaciłam niecałe 32zł w wersji pełnowymiarowej czyli 15ml. Czy żałuję tego zakupu? Chyba nie, podoba mi się jego kolor i postanowiłam dać mu szanse. A czy wy macie ten lakier i podobne problemy? Napiszcie mi w komentarzach, może mi się trafiła lipna butelka.

 

 

 

 

 

 

 

 

Ten lakier kupiłam w Galerii kosmetyk z bardzo tanią przesyłką. Polecam wam ten sklep gdyż teraz jako blogerki możecie kupować OPI, essie, Zoye i wiele innych lakierów o 25% (baner z info po lewej stronie bloga)