środa, 29 maja 2013
GOSH 549 Holographic
W ramach akcji Maliny "Kolorowe lato na paznokciach" jako pierwszy lakier chciałabym wam przedstawić lakier holograficzny od Gosha na te, na razie deszczowe dni. Jak wiecie jest to jeden z najbardziej poszukiwanych lakierów na półkach i najciężej dostępnych. Cena waha się między 30 - 27 zł za 8ml płynnego szczęścia ;D
Jest to jeden z moich ulubionych lakierów dlatego postanowiłam go rozłożyć dla was na części pierwsze ^^. Pokaże wam jego wady i zalety i dlaczego jest on warty grzechu ;3
To zdjęcie zostało zrobione w normalnym świetle dziennym. Jak widzicie nawet przytłumione światło bez słońca nie przeszkadza mu w mienieniu się tęczą, taki problem niestety mają lakiery Color Clubu ;x Gosh łapie każdą okazje aby się mienić. Potrzebny jest na prawdę całkowity cień aby zrobił się srebrny, chodź nawet wtedy widać matowe kolorowe drobinki.
Gosh holpgraphic to "żywe srebro" a przynajmniej tak mi się kojarzy. Ma srebrny odcień mieniący się tęczą. Kiedy się przyjrzycie to widać że drobinki holograficzne są dobrze widoczne dzięki czemu tęcza jest duża i dobrze widoczna.
Lakier mocno daje po oczach, nie da się przejść koło niego obojętnie ;D
A teraz trochę danych technicznych. Buteleczka jest walcowata i masywna, wygląda na pojemną i zawiera niestety tylko 8 ml. Pędzelek jest krótki cienki i miękki ale za to precyzyjny i wygodnie się nim maluje. Niestety nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach ale ten lakier posiada 2 stalowe kuleczki które pomagają mieszać lakier, bardzo przydatna rzecz.
Czy tak wspaniały lakier może mieć wady? Owszem ma jedną ale czy jest ona taka istotna? Same to stwierdźcie. Otóż kiedy pomalujemy nasze pazurki wyglądają one olśniewająco ale kiedy weżniemy je pod światło widać ewidentne prześwity. Tak jakby to był źle pomalowany lakier brokatowy, albo smugi. Na swoje pazurki nałożyłam 3 warstwy lakieru dla pogłębienia efektu. Pewnie pomyślicie " O Boże ile to lakieru, jak długo to będzie schło" tu was zaskoczę! Lakier wysycha od razu! Czyli zanim pomalujecie do końca pierwszą dłoń to już 2 pierwsze paznokcie są suche. Wysuszacz tak szybko nie działa. Bez problemu współgra z top coatem, nie wpływa na jego jakość i nic się z nim nie dzieje.
Tak się mieni w świetle ;D Dość tego pisania czas zostawić was sam na sam ze zdjęciami tego cuda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękny jest :D
OdpowiedzUsuńCóż za cudo! Marzy mi się taki holos!
OdpowiedzUsuńo mój ... zakochałam się *.*
OdpowiedzUsuńjak ja bym go chciała...
szkoda, że w ZG nie mogę go dostać, a w jedynym miejscu, gdzie znajdę gosiaki, pani ekspedientka nie wie o co kaman ;_;
zazdroszczę Tobie, nawet nie wiesz, jak bardzo! :)
mimo kilku sklepów i stoisk w Warszawie też go niema, swój dorwałam na targach
UsuńLakiery gosha w mojej drogerii są, ale nie holograficzne. A piękny jest! Cudo :)
OdpowiedzUsuńNieziemski!! Pierwszy raz widzę taki lakier!! ;oo Jestem w szoku! Muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńHmm... Nie wiem, czy odważyłabym się na taki lakier solo. Jest niesamowity i kojarzy mi się z takimi tęczowymi kałużami na ulicy :D Ale mimo wszytko tak na co dzień za odważny :D
OdpowiedzUsuńno rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńto jak będą następne targi to mnie uświadom :p bo muszę go mieć. ta holograficzna srebrna pupa (:D) przy nim kompletnie wymięka!!
OdpowiedzUsuńjest cu do wny!! i żadne prześwity w tym przypadku nie robią na mnie wrażenia :)
wspaniały, ale jednocześnie zastanawiam się jak bym się z nim czuła na pazurkach
OdpowiedzUsuńwow jaki on jest śliczny tak mi się marzy taki holosek ale na mój portfel w tej chwili jest za drogi podobny widziałam z color club i z allepaznokcie :)
OdpowiedzUsuńna ten lakier mogłabym wyłożyć 30zł - a jak wiadomo, ze mnie sknera jeśli chodzi o lakier powyżej 20zł za sztukę :D
OdpowiedzUsuńJestem zakochana i zawsze będę w tym cudeńku :)
weszłam tu bo mi coś błysnęło po oczach , ja taka sroka jestem :D piękny kolor , szkoda że cena taka wysoka.
OdpowiedzUsuńmarzy mi się! jest przecudny!!!!
OdpowiedzUsuńmega! :O
OdpowiedzUsuńzastrzeliłaś mnie tym lakierem!!!! piękniejszego cuda chyba nie widziałam nigdy!!!
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie, aż brak mi słów! :O
OdpowiedzUsuńWooo, I like it! U mnie ich nie ma
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest świetny, a efekt daje po oczach
OdpowiedzUsuńOH GOSH! :) jedyne co mogę powiedzieć!
OdpowiedzUsuńAle śmieszny! :D
OdpowiedzUsuńale daje po oczach:) jak płytka cd.. nie jestem fanką takich odcieni. :) ale ale... jak któś lubi, to lakier mega.. nie widziałam jeszcze takiego holo.
OdpowiedzUsuńwygląda nieziemsko, aż brak mi słów *_*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci go ogromnie!
OdpowiedzUsuńMam tylko holographic hero a to zupełnie nie to samo! :(
to jest ten sam tylko zależy z której kolekcji ja mam wersje nr 2 i z tego co słyszałam jest najlepsza
UsuńTo ja mam z gorszej ;)
OdpowiedzUsuńEfekt holo jest znacznie gorszy, te drobinki są jakby sporo większe i tęcza nie jest taka gładka tylko bardziej kanciasta, wiem, trudno to opisać.
No ale gorsza jest i tyle ;)
Nie będę wydawała drugi raz 30 zł, znowu nie mając pewności który lakier kupuję i będę tak dalej zazdrościć ;)
Aha, a na te prześwity znakomicie robi aqua base, najlepsza jest pewnie nfu oh ale jest droga i nie jest łatwo dostępna, ja mam fix base coat z gosha i też daje radę. Komfort malowania hololakierem po gołych paznokciach i na aqua base jest nieporównywalny. Sprawdzałam na holo gosha i kiko - też ładne ale chyba jeszcze paskudniejsze w nakładaniu niż gosh.
UsuńNo i moim zdaniem ten lakier ma jeszcze jedną wadę, jest dramatycznie nietrwały, niezabezpieczony topem wytrzymuje może dobę, potem mogę z paznokci go zdejmować, przypomina wtedy cieniuteńką folię, albo sam się po prostu ściera.
gosha tego co ja mam nie da się nakładać na żaden lakier bo się maże. Co do foli to masz racje nawet jak wysycha to sprawia wrażenie jakbym przykleiła folie na paznokcie, u mnie lakier i tak nie jest dłużej niż dobę wiec nie robi mi to różnicy
UsuńA próbowałaś z aqua base? Ja wiem że się maże, mój też, dlatego pisze o tej specjalnej bazie. Na gołym paznokciu maże się strasznie, na zwykłej bazie/lakierze podkładowym/odżywce maże się chyba jeszcze gorzej, tylko aqua base sprawia że jest lepiej. Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jakbyś wkleiła mi linka do tego byłabym wdzięczna
UsuńSłużę :)
OdpowiedzUsuńTutaj na zdjęciach jak działa aqua base:
http://goldenankh.blogspot.com/2012/05/why-everyone-should-own-aqua-base.html
Tutaj jest napisane że gosh jest bardzo podobny do nfu oh.
http://www.lacquerized.com/2010/08/review-gosh-fix-base-coat-just-as-good.html
A sama baza to taka:
http://www.shopmania.pl/kosmetyki-damskie/p-gosh-podklad-do-lakieru-565-fix-base-coat-7840415
Niezmiennie mnie to bawi, że to baza pod metaliczne i brokatowe lakiery, na moim egzemplarzu jest napisane nawet że to baza pod lakiery PERŁOWE i metaliczne :P
coś niesamowitego!!!
OdpowiedzUsuń