środa, 4 grudnia 2013

Lovely Snow Dust


Dziś wyjątkowo zapraszam was na 3 recenzje w jednym poście ^^ Tak wiem kolejny piaskowy post ale to nie moja wina że nowości to piaski ;P Jak już wiecie Lovely wypuściło na święta 3 nowe lakiery piaskowe - biały, srebrny i złoty. Trochę podchodziłam do nich sceptycznie i powiem wam że mile mnie zaskoczyły. Możecie je kupić w Rossmanie po 8.60 zł za 8ml.


Lovely Snow Dust 1

Waszym oczom ukazuje się piękny złoty kolorek z dodatkiem brokatowych piegów. Ten piasek jest typowo brokatowy i radzę użyć do zmywania metodę foliową. Do krycia wystarczą mu tylko 2 warstwy i wysycha szybko jak na lakier piaskowy przystało. Konsystencję ma typową dla tego typu lakierów więc nie sprawia problemów przy aplikacji. Porównując na szybko stwierdzam że jest uderzająco podobny do OPI Honey Ryder.

 
 
 
 
 
 

Lovely Snow Dust 2

Czegoś takiego jeszcze w świecie piaskowym nie widziałam. W butelce piasek wygląda na biały, jednak tak do końca nie jest. Lakier ten składa się jakby z mini glass flacksów, dzięki nimi mieni się różnymi kolorami. Jednocześnie uzyskuje barwę białą i wygląda identycznie jak roziskrzony śnieg w słońcu. Kryje po 2 warstwach i szybko schnie. Dopiero po wyschnięciu widać ile tak naprawdę potrzebuje warstw, kiedy jest jeszcze mokry wydaje się że potrzebuje kolejnej. Konsystencję ma typową dla tego typu lakierów więc nie sprawia problemów przy aplikacji.

 
 
 
 
 
 

Lovely Snow Dust 3
Na samym końcu został na srebrny kolorek. Ten z kolei jest bardzo podobny do Golden Rose Holiday 51. Lakier ma wykończenie brokatowe typowe dla piasków. Do krycia potrzebuje 2 warstw i szybko schnie. Dopiero po wyschnięciu widać ile tak naprawdę potrzebuje warstw, kiedy jest jeszcze mokry wydaje się że potrzebuje kolejnej. Konsystencję ma typową dla tego typu lakierów więc nie sprawia problemów przy aplikacji.

 
 
 
 
 
 

Mnie najbardziej do gustu przypadł Snow Dust 2 (biały) i coś mi mówi że niedługo będzie z nim zdobienie. A wy już macie swojego faworyta w tej kolekcji?

35 komentarzy:

  1. biały zdecydowanie na pierwszym miejscu *.* ale dwa pozostałe również bardzo ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka <3 jak na razie najbardziej spodobał mi się srebrny, ale jeszcze dzisiaj wpadnie w moje ręce biały, pewnie jutro go użyje ^^ bo wygląda naprawdę świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie ładne!

    Szukałam czegoś takiego i kupiłam własnie Lovely, ale nie ten, tylko inny, który wyglądał na taki własnie "śnieżny". jeszcze nie zdążyłam go wypróbować, ale wolałabym taki efekt, jak u Ciebie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten srebrny muszę sobie kupić obowiązkowo <3

    OdpowiedzUsuń
  5. złoty na paznokciach jest piękny :) widząc go w butelce w drogerii nie skusiłby mnie bez tych swatchy.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja kupiłam dziś biały i złoty :) oba cudowne <3 a sreberko mam podobne z GR

    OdpowiedzUsuń
  7. srebrny i złoty :D cudeńka <3 będą moje

    OdpowiedzUsuń
  8. biały jest piękny, taki jakiego sobie go wyobrażałam. A srebrny (ostatni) przypomina mi piasek który mam z rimmela, łudząco podobny efekt

    OdpowiedzUsuń
  9. Numer dwa musi być mój ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja się nie mogę zdecydować,srebrny czy złoty :(

    OdpowiedzUsuń
  11. srebrny do mnie mówi, białemu też nic nie brakuje... muszę omijać rossmanna, bo popłynę ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Biały śnieżny piasek ma przecież Golden Rose? sądząc po zdjęciach wygląda baaaardzo podobnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. złoty piękny!
    sreberko mam od GR Holiday, ale biały kusi podobnie jak złoty, dobrze, że jutro pracuję do późna ;)
    może do piątku o nich zapomnę i zaoszczędzę trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ło matko! Złoty już pokochałam.. biały też cudowny, a srebrny trochę mniej mi się podoba, ale tylko dlatego, że średnio lubię u siebie ten kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne piękne piękne! przez Ciebie jutro lecę do rossmanna! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Złoto i srebro chcę na pewno :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Takiego białego szukam od dłuuuugiego czasu! Dzięki za post, jutro lecę do rossmana;)
    Srebrny też genialny:)

    OdpowiedzUsuń
  18. złoto moim faworytem ^^, szkoda że u mnie będą gdzieś za 2 tygodnie dopiero ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. o jak fajnie , że dodałaś je wszystkie razem : d ja chyba może się skuszę na 1 i ewentualnie na 2 i 3 ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. O jak fajnie, że już je przetestowałaś. Nawet nie wiedziałam, że już są w Rośku. Biały jest super wygląda jak taki świeżo opadnięty śnieg. Nie lubię piasków, ale zakręcę się tam koło niego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale są piękne! Stałam dzisiaj przy szafie Lovely i oglądałam je, a wzięłam tylko róż z tej kolekcji. Chyba się wrócę po lakier z numerkiem 1, cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Patrzę i patrzę i ciągle myślę, że ten wygląda najlepiej, jednak nie, ten wygląda lepiej, kurcze i ten też wygląda najlepiej ;) hehe
    Nie umiałabym wybrać :P Są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Tylko ten taki biały perłowy mi się podoba, reszta takie przeciętne ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Srebrny mi się najbardziej podoba, ale zbyt podobny do p2 strict, dlatego go nie kupię ;p Ten biały też ciekawy, wygląda jak szron :D Tylko wydaje mi się, że jeszcze prześwituje po tych dwóch warstwach. A złoty dopiero co kupiłam z Gosha, więc chyba w końcu nie kupię żadnego Lovely.

    OdpowiedzUsuń
  25. fajne oba, takie bombkowe :D Ze świętami mi się kojarzą :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Biały daje świetny śniegowy efekt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]