wtorek, 17 grudnia 2013

Golden Rose GALAXY 11


Ten post dedykuję Magdzie, która bardzo chciała zobaczyć swatche tego lakieru. Tego lakieru, czyli mowa o GALAXY 11.
Jest to kolejny piasek z kolekcji GALAXY. W turkusowej bazie dzieje się bardzo dużo i spróbuję to wszystko wyliczyć. Zaczynajmy: złote paseczki holo, tona srebrnych hexów, srebrny brokat i pyłek holo. Jak wspominałam lakier ma wykończenie piaskowe a także żelowe. Do krycia potrzebuje 2 warstw. Wysycha w przyzwoitym tempie. Nakłada się trochę ciężko przez tą masę dodatków. Do zmywania polecam metodę foliową. UWAGA FARBUJE ale chyba ten kolor już tak ma.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

31 komentarzy:

  1. Te paseczki trochę mi przeszkadzają w całym looku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze... chyba mi się nie podoba O.O szok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam to samo :P ale może to dobrze że w końcu coś mi się nie podoba :D

      Usuń
    2. biorąc pod uwagę to, że kończy mi się miejsce w szufladach, to też mnie to nawet cieszy ^^

      Usuń
    3. mi też on się za specjalnie nie podoba, bez paseczków był by nawet spoko

      Usuń
  3. A mi się nawet podoba :) Co prawda też uważam, że trochę przesadzili z bajerami, ale sam kolor jest ładny.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi tam się podoba ! Niesamowity jest !

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszkę przeładowany, mnie nie kupił :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny kolor, ale moje odczucie jest takie że za dużo szczęścia w jednym lakierze - piasek, paseczki, brokat. Zdecydowanie bardziej podoba mi się czerwony z ostatniego posta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego napakowali na środka :D W sumie mi się podoba, ale ja lubię wszystko co niebieskie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę po komentarzach że nie tylko mi te paseczki przeszkadzają ;p szkoda że je dalki, bo reszta śliczna! Kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy.. Taki zupełnie inny niż wszystkie pozostałe :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jakoś tak... nie mam zdania -.-

    OdpowiedzUsuń
  11. mi tez te nitki zakłócają odbiór :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie do końca mi się podoba ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięęki za pokazanie go na pazurkach!!!:) Teraz wiem, że niespecjalnie go chce :D Te nieteeeeczki są niepotrzebne!

    OdpowiedzUsuń
  14. a mi się podobają te niteczki bo dzięki nim jest oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie te lakiery z brokatami w ogóle mnie nie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć mam pytanie na temat białego piaskowego lakieru z golden rose.Dokładnie przyglądałam się zdjęciom i czym różni się nr 70 od 83 który z nich jest biały?.Tak samo mam pytanie na temat złota nr 82 i 74 czym się różnią?Z góry dziękuje za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 82 jest całkowicie matowy i wygląda identycznie jak 85 (notka wcześniej), 70 jest brokatowy (podobny do lovely snow dust) 82 jest identyczny jak Honey Ryder OPI (kilka notek wcześniej) 74 nie jest złoty tylko żółty

      Usuń
    2. Dziękuje Ci za odpowiedz:)

      Usuń
  17. chyba przesadzili już z tą serią galxy..., nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  18. dla mnie rewelacja
    muszę ją miec!
    Bardzo podobna do orly glam flash!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajnie wygląda :) Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  20. on jest smieszny wyglada jak smieci na brzegu jeziora ;p tez go mam i jest spoko :>

    OdpowiedzUsuń
  21. fajny jest tylko mogli sobie darowac te paseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  22. no i przestał mi się podobać przez te paseczki :/ no i farbowanie płytki.....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]