wtorek, 10 grudnia 2013

KONFRONTACJA: OPI Honey Ryder vs Lovely Snow Dust 1


Post z małym poślizgiem, wiem miał być wczoraj ale doba okazała się zbyt krótka by wszystko ogarnąć. Dziś będą 2 posty, wczorajszy i dzisiejszy ;D Na początek obiecana konfrontacja. Wybrałam na pierwsze starcie 2 piaski, jeden od OPI a drugi od Lovely. Wielu z was podobało się złotko od OPI więc postanowiłam wam pokazać jego nie do końca zamiennik, jedna uderzająco podobny.

Lovely Snow Dust 1
cena: 8.60zł
pojemność: 8ml
krycie: 2-3 warstwy
zmywanie: metodą foliową
wysycha: szybko
dostępność: Rossman
wykończenie: biaskowe, brokatowe z dodatkiem większych srebrnych piegów, zadziorny
pędzelek: szerszy, gruby, miękki
Opi Honey Ryder
cena: 24-50zł
pojemność: 15ml
krycie: 1-2 warstwy
zmywanie: metodą foliową bądź normalnie
wysycha: szybko
dostępność: sklepy internetowe.
wykończenie: piaskowe, perłowe bez dodatków, gładki
pędzelek: szerszy, gruby, miękki
Przedstawiłam wam fakty a wy już sami zdecydujcie kto wygrywa tą konfrontację. O trwałości wam nie piszę bo lakiery zmieniam codziennie i nie mam okazji przetestować ich trwałości. Poza tym mam tipsy żelowe i u mnie wszystko trzyma się dłużej ;] Poniżej znajdziecie podlinkowane zdjęcia do dokładniejszego opisu lakierów.

 
 
 
 
Lovely Snow Dust 1

OPI Honey Ryder


29 komentarzy:

  1. OPI ma jednak ładniejsze wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawie jak Żywiec ;-), ale OPI chyba ładniejszy, ciężko wychwycić różnice na zdjęciu

    OdpowiedzUsuń
  3. Różnica jest naprawdę niewielka, moim zdaniem w tym przypadku wygrywa Lovely ze względu na dostępność i cenę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widzę różnicy, a nawet gdyby była na żywo widoczna minimalna, to w ogóle bym się nie zastanawiała biorąc tańszy, czyli Lovely.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja roznicy nie dostrzegam :) lubie lakiey opi, zwlaszcza czerwienie, maja takie krwiste :) http://patrycja-kowalczyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak nie widać różnicy to po co przepłacać:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Opi ma jak dla mnie tyci ladniejszy kolor, ale sa baaaardzo podobne. Prawie identyczne

    OdpowiedzUsuń
  8. Praktycznie nie widać różnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. są do siebie tak podobne, że wybrałabym tańszy (i mam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać minimalną różnicę w wykończeniu. Bardziej podoba mi się Lovely w tym przypadku :-) A jeszcze biorąc pod uwagę cenę...
    Masz inne Dusty? (to trochę głupie pytanie bo jestem pewna, że masz :-P) Mogę liczyć na ,,słocze"? :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. a wg mnie nie ma różnicy :D szkoda przepłacać na OPI

    OdpowiedzUsuń
  12. Opi powiedziałabym bardziej żółty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim zdaniem różnica jest na tyle minimalna, że nie warto przepłacać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja praktycznie nie widzę różnicy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Są niemal identyczne jednak i tak wybrałabym Opi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. o rany są prawie takie same :D ciekawa jestem innych porównań ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podobne.. Na korzyść Lovel przemawia cena i dostępność..

    OdpowiedzUsuń
  18. Powiększyłam zdjęcie - wpatruję się i nie widzę różnicy!

    OdpowiedzUsuń
  19. takie same :) jak dla mnie z tym że lovely tańszy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie zauważam większej różnicy :) wystarczy mi lakier Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale super, ja nie widzę różnicy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]