Nie wiem co się ze mną dzieje ale od jakiegoś czasu podobają mi się takie kolory, może przez tą pogodę za oknem. Niby zima ale śniegu brak i jest pochmurno. Holiday 89 to taki trochę nietypowy kolor.
Baza jest jasno szara z delikatną nutą ciemnej zieleni, jak delikatnie omszały kamień. Na zdjęciach trudno mi było uchwycić ten odcień, kiedy go zobaczycie na żywo same się przekonacie jaki to nietypowy kolor. Tekstura jest dość rzadka jak w poprzednich Holidayach. Zmywa się bez problemu. Kryje po 2 cienkich warstwach, wysycha szybko i na całkowity mat.
Lubię serie Holiday z Golden Rose, ale ten jakos do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że te nowe piaski maja zupełnie inną fakturę - uboższą i tym samym wg mnie gorzej się prezentują ...
OdpowiedzUsuńzgadzam się co do słowa. ta faktura kompletnie nie wygląda ;p
UsuńNo właśnie! Dokładnie tak!
UsuńAle beton :D
OdpowiedzUsuńNawet spodobał mi się! Mimo temu dziwnemu wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak bloki na moim osiedlu... ;_; Nawet taki kolor ma :)
OdpowiedzUsuńo tak, jak beton! taki dziwny, ale fajny :) ja lubię dziwaki :D chyba wyląduje na mojej liście do kupienia (a miałam oszczędzać eh... ;p )
OdpowiedzUsuńCudowne są !! Pięknie się prezentują pazurki !
OdpowiedzUsuńFajny, jednak do mnie bardziej przemawiają brokatowe piaski :)
OdpowiedzUsuńNiby dziwny, ale ma w sobie to coś :D
OdpowiedzUsuńkurcze podoba mi sie kolor ale faktura juz nie :/
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się, jakoś taki mało piaskowy ten piasek ;/
OdpowiedzUsuńJa ostatnio również mam fazy na szaraczki ;) Ten wyjątkowo przypadł mi do gustu. U mnie na blogu ostatnio królował szary, kremowy Essie ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kolor fajny, ale sam lakier wygląda trochę jak farba do ścian
OdpowiedzUsuńten też mi się podoba :D
OdpowiedzUsuń