sobota, 4 stycznia 2014
Golden Rose GALAXY 01
Dziś przychodzę do was z błotem pośniegowym a przynajmniej tak kojarzy mi się ten lakier. W tym roku jakoś zima nam nie dopisuje więc cieszmy się wiosną puki jeszcze jest ;D Lakier który wam opisze to GALAXY 01.
W biało-szarej bazie a może jest to tylko matowy top? Na bank są czarne i srebrne holo hexy o różnej wielkości. Na paznokciach efekt holograficzny praktycznie znika a szkoda. Całość wysycha szybko i na mat. Do krycia wystarczą tylko 2 warstwy, 1 świetnie się sprawi jako top. Zmywa się nawet normalnie tylko masa tych hexów przykleja się do skóry.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne porównanie do tego błota pośniegowego :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę zbyt mocny efekt - chyba za dużo tych drobinek jest nagromadzonych. Ale pazurki ładne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
ładny, ale w buteleczce wygląda lepiej... ;p super by wyglądał jako dodatek, np na jednym, dwóch paznokciach :)
OdpowiedzUsuńKurde, chyba jednak ta cała seria Galaxy nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńfajny jest, chociaż ja bym go połączyła z jakimś innym i dała tylko na dwóch pazurkach
OdpowiedzUsuńno no ładny jest :D
OdpowiedzUsuńCiekawy lakier :)
OdpowiedzUsuńciekawy, ale nie kusi mnie ;)
OdpowiedzUsuńo fajny, mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńTa seria w ogóle mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńLubię połączenie czerni z bielą.. Mam nawet taki piasek od Dance Legend.. ten jest zdecydowanie intensywniejszy niż ten mój, ale też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńto chyba najpiękniejszy lakier z tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńwow :"D świetnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuń