poniedziałek, 23 marca 2015

ZOYA Naturel Satin


To już 3 odsłona kolekcji Naturel którą nam serwuje Zoya Reyzis. Tym razem odcienie nude są w pastelowych odcieniach o satynowym wykończeniu.


Naturel Satin - Wszystkie sześć odcieni to przybrudzone pastele w odcieniach: Brittany - pudrowy róż, Sage - militarna zieleń, Leah - latte, Tove - stalowy niebieski, Ana - ecru, Rovan - kakao. Ich wykończenie nie tylko jest satynowe (pół matowe) ale po wyschnięciu przypominają efekt bardzo delikatnej skóry. Do krycia potrzebują tylko 2 warstw, jednak kiedy spojrzymy pod słońce to widać prześwity. Dla tych upartych sugeruję 3 warstwy. Maty Zoyi znane są z tego że ciężko się je aplikuje. Zazwyczaj schły za szybko by można było równomiernie rozłożyć emalie na płytce. Tego obawiałam się i w tym przypadku, jednak formuła została zmieniona. Już nie trzeba się spieszyć z ich aplikacją. Schną wolniej od swoich sióstr,  do pełnego utwardzenia potrzebują ok 20 min. Zoya podkreśla że maty trzymają się słabiej płytki jednak u mnie trzymały się idealnie 5 dni nie licząc delikatnych startych końcówek. Jedynym problemem tej kolekcji jest Sage (zieleń) która delikatnie farbuje przy dłuższym noszeniu. Mimo to jest moim ulubionym kolorem tej kolekcji.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Piękne kolory!!! matty są uroczę, zawsze jakoś matowe wykończenie bardziej mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne! Ana mi szczególnie wpadła w oko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz tych dwoch Zielonkawych to bym wszystkie przytuliła!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]