sobota, 28 września 2013
ZOYA Fleck effect Spring 2012 collection
Witajcie moi drodzy po przerwie. Dziś przychodzę do was z wiosenną kolekcją flecksów od Zoyi z 2012 roku. Jest to coś innego nisz klasyczne flacksy jakie można spotkać w naszych drogeriach ;] Zoya wypuściła serię w której nie tylko drobinki mają inny kolor ale także i baza jest kolorowa.
Ja swoje Zoyki kupiłam fuksem na Allegro, kosztowały mnie 89zł za 3 szt. W sklepach internetowych widziałam je za 30zł a dziś na targach kosmetycznych była tylko OPAL za 28zł. CHLOE jest niepowtarzalna i nigdzie takiego lakieru nie dostaniecie na naszym rynku. Dla MAISIE i OPAL alternatywą są topy z INGLOTA, które są w przezroczystej bazie i tańszej wersji.
OPAL - to zielone i niebieskie flecksy w jasno zielonej, przejrzystej bazie. Baza jest wystarczająco jasna aby nie zmieniać koloru który będzie służył nam za podkład. Na czarnym podkładzie znajduje się jedna warstwa OPAL na białej 2 warstwy dla podkreślenia koloru bazy.
CHLOE - to zielone, żółte, złote, pomarańczowe i czerwone oraz w małej ilości niebieskie i zielone flecksy w koralowej bazie. Ten lakier jest nietypowy, oprócz standardowych flecksów posiada też te niebiesko-zielone. Baza jest wystarczająco jasna aby nie zmieniać koloru który będzie służył nam za podkład. Na czarnym podkładzie znajduje się jedna warstwa CHLOE na białej 2 warstwy dla podkreślenia koloru bazy.
MAISIE - to zielone i niebieskie flecksy w niebiesko-turkusowej przejrzystej bazie. MAISIE i OPAL na ciemnych kolorach są identyczne, różnice widać tylko w bazie na bardzo jasnych kolorach (białym w moim wypadku). Baza jest wystarczająco jasna aby nie zmieniać koloru który będzie służył nam za podkład. Na czarnym podkładzie znajduje się jedna warstwa OPAL na białej 2 warstwy dla podkreślenia koloru bazy.
Swatche które dla was przygotowałam są na czarnej (Sally Hansen Black Out) i białej(Sally Hansen White On) bazie dla podkreślenia drobinek i koloru lakieru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zielona i niebieska mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńdla mnie flejksy My secret 104 są takie same jak Chloe - tylko baza jest przezroczysta ;)
OdpowiedzUsuńzielona na ciemnje bazie robi chyba największe wrażenie. ;)
OdpowiedzUsuńna czarnej bazie - coś pięknego, na białej nic niestety nie widać :(
OdpowiedzUsuńLakiery tego typu zawsze będą wyglądać bosko na ciemnych kolorach. Za to urzekła mnie baza tych lakierów na bieli, taka miła odmiana ^^
UsuńBardzo fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńMaise i opal są super! Bardzo mi się podobają ale kurde, żal by mi było na nie kasy.. Musi mi wystarczyć My Secret 104 ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki a ta zieleń jest obłędna;)))
OdpowiedzUsuńo rany, Chloe wygląda obłędnie *.* na czarnej bazie jest naprawdę genialna:D reszta zreszta też ;) i ha, wreszcie sobie kupiłam Sally Hansen White On i jest super! :) dzięki za polecenie mi go, chyba na ostatnim spotkaniu ;)
OdpowiedzUsuńo jacie jakie one są piękne :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńNa ciemnej bazie podobają mi się bardziej, chyba robią lepszy efekt :) Ale super że przedstawiłaś je w ciemnej i jasnej formie :) Kiedyś pisałam o pisakach Zoya, ale jakoś szczególnie mnie nie urzekły, żebym została z nimi na dłużej ;)
OdpowiedzUsuń