sobota, 1 lutego 2014

Walentynkowo - urodzinowy konkurs :D


Taka mała niespodzianka, a z jakiej to okazji? Otóż 11.02 mój blog skończy roczek. Ostatnio coś wiele tych urodzin w blogosferze ale cóż na to poradzić, tylko świętować ^^. Luty to też miesiąc zakochanych a 14.02 to ich data. Postanowiłam połączyć te dwie daty w jeden konkurs. Nagrodą jest nowiutka kostka essie z kolekcji jesiennej 2013.
Aby wziąć udział należy:

* Być publicznym obserwatorem bloga Pazurki na obcasach i/lub fanpeg'a Pazurki na obcasach
* Odpowiedz na pytanie: Świat idzie z postępem, na jaką broń i dlaczego podmieniłabyś/podmienił łuk kupidyna.
* Konkurs można udostępniać wraz z banerem na blogspocie lub tablicy facebook
* Należy napisać prawidłowo komentarz, który powinien być wypełniony według poniższego schematu:
 
Wzór komentarza:
Obserwuję: blog/fb jako (jeśli fb to imię i trzy pierwsze litery nazwiska)
Mail:
Udostępniłam/em: Tak lub Nie
Odpowiedź:
REGULAMIN

1.Zgłaszając się do konkursu akceptujesz niniejszy regulaminu oraz wymienione  w nim zasady.
2.Organizatorem konkursu jestem ja Diunay ,autorka  bloga http://diunay.blogspot.com/
3.Sponsorem nagród jestem ja
4.Konkurs trwa od 02.02. do 14.02. do godziny 11:59
5.Osoby, które "dziwnym trafem" znikną z obserwatorów po zakończeniu konkursu zabierają sobie szansę na udział w kolejnych zabawach.
6.Zwycięzcą zostanie osoba która udzieli najciekawszej odpowiedzi.
7.Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 1-2 dniu od dnia zakończenia.
8.Osoba która wygrała ma 3 dni na podanie adresu do wysyłki na adres email: diunay7@o2.pl
9.Wysyłka TYLKO na terenie Polski, listem poleconym
10.Blogi tworzone tylko do rozdań/konkursów NIE MOGĄ brać udziału.
11.Konkurs zostanie przedłużone jeśli zgłosi się mniej niż 20 osób.
12.W konkursie może wziąć udział osoba pełnoletnia bądź posiadająca zgodę opiekuna/rodzica.

29 komentarzy:

  1. Ale fajnie! :D To ja już zaczynam kombinować i coś fajnego wymyślę! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Obserwuję: Milena M
    Mail: millena90m@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak baner http://kosmetyczneporadym.blogspot.com/
    Odpowiedź: Łuk kupidyna zamieniłabym na mój rozbrajający uśmiech. Sprawdza się zawsze i wszędzie. W każdej sytuacji bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję: blog: Hinata /fb: Aleksandra Biń...
    Mail:hinata29295@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak https://www.facebook.com/hinata292955/posts/656092891103096?notif_t=notify_me
    Odpowiedź: Łuk kupidyna? Chyba za czasów Robin Hooda :D Teraz amor powinien dzierżyć w dłoni intergalaktyczny atomowy wyzwalacz buziaków z celownikiem samonaprowadzającym modelu KISS2014 i modułem generującym odruch przytulania , który z pewnością trafiłby w serca zarówno tych już szczęśliwie zakochanych wyzwalając jeszcze więcej miłości i ciepła jak i do tych, którzy dopiero poszukują ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahahaha odpowiedź idealna :D
      Powodzenia! :)

      Usuń
    2. Nawet nie będę próbować, bo to dla mnie odpowiedź idealna. BRAWO !!! :D

      Usuń
    3. Dzięki :* :D Cieszę się, że Was rozbawiłam trochę :)

      Usuń
  4. Cały rok! Super :-) Trzymaj tak dalej :-D
    A co tam i tak już obserwuję :-P
    Obserwuję: Inanna
    Mail:nailitbyinannablog@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak baner na pasku bocznym
    Odpowiedź: Granat ręczny bez zawleczki. A potem bym szybko spie... :-) (walentynki, ble!)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już rok!? o_o
    Obserwuje jako Katarzyna Zielant (i tu i tu >.<)
    mail: pitrasia@gmail.com
    Udostępniłam: Tak (na facebookach)
    Odpowiedź: Paralizator. Bo paraliżował by ludzi miłością <3 I nie jest niebezpieczny dla zdrowia (coby kupidyn siedzieć nie poszedł...)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obserwuję: blog/fb jako Anna W.
    Mail: modnania@o2.pl
    Udostępniłam/em: Tak https://www.facebook.com/anna.wrobel.180/posts/10202890476612558?stream_ref=1
    Odpowiedź: Łuk kupidyna zamieniłabym na kopytko, radełko albo inne narzędzie do skórek bo jak widzę jakie skórki teraz mają kobiety i chce się płakać. Chciałam żeby kobiety pokochały swoje skórki i zaczęły o nie dbać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obserwuję: blog - Ems
    Mail: emi93@autograf.pl
    Udostępniłam/em: Tak baner na: http://we-all-love-make-up.blogspot.com/
    Odpowiedź: Pozostając w kosmetycznej tematyce łuk podmieniłabym na... pięknie pachnącą mgiełkę do ciała! Kupidyn latałby sobie i spryskiwał potencjalnych zakochanych miłymi zapachami z domieszką miłości!:)
    P.S. Gratuluję rocznicy !:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwuję: blog- Aleksandra Szmycińska, facebook- Aleksandra Szm....
    Mail: ola.rypin@interia.pl
    Udostępniłam: tak baner na :http://malujzpomylona.blogspot.com/search?updated-min=2013-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2014-01-01T00:00:00-08:00&max-results=2
    facebook:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=453389478094651&set=a.360712727362327.1073741829.336790386421228&type=1&theater
    Odpowiedź: Łuk kupidyna z miłą chęcią zamieniłabym na piękny lakier, zadbane paznokcie to pierwszy krok do idealnego wyglądu a wygląd w dzisiejszych czasach jest dość ważny. Tak więc kupidynek latając czarowałby paznokcie pięknych pań. :D

    Gratulacje roczku, tylko czekać aż mojemu blogowi zleci roczek :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Obserwuję: paradoxa raz/Iwona B
    Mail:iwonab53@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak https://www.facebook.com/iwona.ben.14
    Odpowiedź: Strzała nie wszędzie doleci a aplikacja na iPhona5 trafi każdego użytkownika w sieci połączy ludzi z każdego zakątka świata.

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwuję: blog/fb jako theagnes87
    Mail: wisienka102@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak na moim FP: theagnes87.facebook.pl
    Odpowiedź: Łuk kupidyna zastapiłabym niebieskimi diodami, które swój początek biorą w oczach osoby nr 1 i trafiają prosto w serce osoby nr 2
    R

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuję: blog Monik
    Mail: monik000driffff@gamil.com
    Udostępniłam/em: Tak http://tylkopazurki.blogspot.com/
    Odpowiedź: ja wymyśliłam aż 2 odpowiedzi :D


    1. Łuk kupidyna przemieniłabym na pocałunek , dotyk , uśmiech , bliskość , czułość , wierność , oddanie , zaufanie , tęsknotę oraz wspólne przebywanie . A dlaczego ? Bo gdy czujesz to , to ziarenko miłości jest w Tobie zasiane i nie potrzeba Ci żadnej broni , masz przecież swoje serduszko , drugą połówkę kochanie .
    2. Łuk kupidyna zamieniłabym na słowa , które łączą nas bardziej niż broń atomowa , która zawiera pierwiastki a kupidyn taki jest , bo łączy te pierwiastki w Wielką Miłość .

    Koniec :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję jako: kapeluszkaa oraz na fb jako Daria Boz.
    Mail: d.bozek@o2.pl
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: Myślę że łuk kupidyna zamieniłabym na zniewalający zapach który czuli by zakochani do siebie i tym sposobem wiedzieliby że są sobie przeznaczeni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obserwuję jako: Jenny K
    Mail: jennygce@wp.pl
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: Łuk kupidyna zamieniłabym na broń biologiczną - wirusa, który by się w niesamowitym tempie rozprzestrzeniał i zarażał wszystkich nieuleczalną i jakże piękną chorobą - miłością ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tylko życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Obserwuję: blogger - RedRouge facebook - Red Rouge Nail Art
    Mail: nailartredrouge@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak , baner na blogu www.redrouge-nailart.blogspot.com
    Odpowiedź: Ojej pierwsze co mi przyszło do głowy - łuk bym zamieniła na broń do paintballa która strzelałaby czerwonymi kulkami w kształcie serca :D Co prawda dostanie ją nie byłoby zbyt przyjemne, no ale lepsze to niż strzała prawda? ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Obserwuję: blog/fb jako: My roses nails (oba sposoby)
    Mail: myrosesnails@gmail.com
    Udostępniłam/em: Tak https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=788664561147117&id=465935836831239&stream_ref=10
    Odpowiedź:
    z racji tego że dużo ludzi nie wierzy w miłość, wybiera samotność, myśli że pieniadze to miłość, myśli że konto premium na redtube(xD) to miłość, to sugeruję wyposażyć kupidynka w rewolwer z nabojami w postaci antydepresantów, by dał radę ogarnąć świat nastawiony na anty-miłość ;)
    trochę katastroficzna wizja, ale mam wrażenie że ludzie już całkiem zrezygnowali z poszukiwania tej swojej drugiej połówki wybierając inne, nie raz zadziwiające rozwiązania...

    OdpowiedzUsuń
  17. Obserwuję: Marta Cholewa
    Mail: marta_cholewa@interia.eu
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: nie zamieniłabym na nic, ponieważ nie wyobrażam sobie kupidyna z granatem albo karabinem w ręku :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Obserwuję: blog jako zaplatane siostry, a fb jako Jolanta Her.
    Mail: zaplatane.siostry@gmail.com
    Udostępniłam/em: Nie
    Odpowiedź: Łuk kupidyna zamieniłabym na lodówkę ze wszystkimi pysznościami świata- jak wiadomo nie od dziś, przez żołądek do serca, a umilenie podniebienia czekoladkami, truskawkami (czy w moim przypadku hot wingsami z KFC) łamałoby serce nawet największego twardziela/twardzielki. Szkoda tylko, że lodówki takie wielkie, kupidyn taki mały, więc może jakaś lodówka bez dna?

    OdpowiedzUsuń
  19. Obserwuję: blog jako Magda, fb jako Magdalena Opt
    Mail: optacy.m@gmail.com
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: Kupidyna wyposażyłabym w małe urządzonka na zasadzie GPS-u, które podrzucałby cichaczem, sprawiając, że istniejące gdzieś na świecie dwie idealnie dobrane połówki mogłyby szybko się znaleźć, poznać i zakochać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Obserwuję: Chelsea Lena
    Mail: chelsea@onet.pl
    Udostępniłam/em: Nie
    Odpowiedź: Łuk kupidyna podmieniłabym na pierniczki w kształcie serca o czerwonej polewie, a w środku nich - zamiast nadzienia - znajdowałyby się dane kontaktowe do naszej drugiej połówki - coś na wzór chińskich ciasteczek z wróżbą :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Obserwuję jako: Karolina Karcz-Wasilewska/ Fb: Karolina Kar
    Mail: karcz_karolina@poczta.onet.pl
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: Ja łuk Kupidyna zamieniłabym na lasso:) Może mało nowoczesna metoda ale za to jaka skuteczna. Wystarczyłoby zarzucić taką pętlą na cel: w naszym przypadku na dwoje ludzi i zacisnąć. Z takiego "uścisku miłosnego" już by się nikt nie wyswobodził:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Obserwuję: blog jako guzikzpetelka7
    Mail: pola03081993@o2.pl
    Udostępniłam: Nie
    Odpowiedź: Łuk Kupidyna zamieniłabym na ...środki antykoncepcyjne.Wyobrażacie sobie Kupidyna rozrzucającego np.tabletki i krzyczącego :"Kochajcie się do woli!" ? Ja też nie....;D Dziwnym trafem dużo ludzi rodzi się właśnie w październiku;D

    P.S. Chyba mnie trochę fantazja poniosła;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Obserwuję: blog
    Mail: adrianna.z@poczta.fm
    Udostępniłam/em: Nie
    Odpowiedź: świat staje się coraz bardzie skomputeryzowany, ludzie za to coraz bardzie leniwi i egoistyczni jak chodzi o kontakty międzyludzkie. Ja bym Kupidyma uzbroiła w dobry wirus komputerowy - żeby żaden komputer, żaden telefon już nie działał, żeby ludzie byli zmuszeni wyjść z mieszkań i się spotkać i ... zakochać :o)

    OdpowiedzUsuń
  24. Obserwuję: blog/fb jako tina23232/Justyna Łach
    Mail: tina23232@wp.pl
    Udostępniłam/em: Nie
    Odpowiedź: łuk kupidyna podmieniłabym na iskierki powodujące uczucie, które jeśli zetkną się ze sobą powodują wybuch uczucia

    OdpowiedzUsuń
  25. Tyle czekałam bo myślałam że wymyślę coś ekstra, ale jakoś tak wyszło... ;P

    Obserwuję: blog jako Zosiapw, fb też :]
    Mail: pawlak.zosia@gmail.com
    Udostępniłam: Tak http://books-nails-happiness.blogspot.com/
    Odpowiedź:
    A ja uważam, że w naszych czasach Kupidyn powinien wyrzucić łuk do kosza i zaopatrzyć się w... smartfona! A koniecznie takiego z facebookiem! Bo teraz przecież każdy cały czas nim żyje, a co tam napiszą - to na pewno prawda. Więc taki słodki, mały Kupidynek nic tylko zmieniałby statusy związku, podszywał się pod ludzi wysyłając zalotne wiadomości i publikując serduszka na osiach czasu. Od czasu do czasu fabrykowałby również romantyczne zdjęcia z imprez, bo "przecież i tak tego nie pamiętamy, więc mogło się stać!".
    Trochę to przykre, ale chyba w ten sposób połączyłby więcej par niż przy pomocy swojego łuku. Tym bardziej, że w naszych czasach szybko by go ktoś złapał za nielegalne posiadanie broni i biedny Kupidyn spędziłby sporo czasu za kratkami. I co wtedy byłoby z nami, nieszczęsnymi ludźmi? Musielibyśmy wziąć miłosne sprawy we własne ręce... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]