poniedziałek, 1 lutego 2016
ModeslOwn Chrome part 2
Pierwsza piątka chromów przypadła wam bardzo do gustu. Ciekawa jestem co powiecie o następnej piątce :)
Chrome Gold - jasne złoto. Jedna warstwa bez topu
Chrome Silver - klasyczne srebro. Dwie warstwy bez topu.
Chrome Olive - zielony odcień jasnego złota. Jedna warstwa bez topu.
Chrome Green - jasny zielony. Jedna warstwa bez topu.
Chrome Blue - jasny niebieski. Jedna warstwa bez topu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o cholercia - te też piękniaste <3
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, ale nie lubię takich odcieni na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMi się tamte podobały <3
OdpowiedzUsuńIdealne :) I te opakowania :)
OdpowiedzUsuńWolę te poprzednie, chociaż pewnie te też są idealne do stempli :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne srebro i złoto są cudne, do tego mają piękne opakowania! Ale pozostałe, te kolorowe odcienie, jednak do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie mam tych lakierów, wyglądają cudnie :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takich lakierów, a wygladają bosko! :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego te lakiery.
OdpowiedzUsuńNa swoich paznokciach ich nie widzę, ale obiektywnie trzeba przyznać, że są piękne :)
OdpowiedzUsuńJakie są cudowne! Zwłaszcza Chrome Blue.. Tworzą piękny efekt na paznokciach, taki niecodzienny.
OdpowiedzUsuńJakoś bez szału :)
OdpowiedzUsuństemplowałabym <3 :D
OdpowiedzUsuńJuż same opakowania są piękne ;) Chrome blue wpadł mi w oko najwięcej, ale wszystkie mi sie podobają ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takim wykończeniem, ale buteleczki mają piękne :)
OdpowiedzUsuńHmmm, sądząc po flakonikach spodziewałam się zupełnie czegoś innego na paznokciach. Nie lubię takich mocnych, perłowych lakierów. Perła podkreśla wszelkie nierówności na pznokciach i niedociągnęcia w technice, no ale co kto lubi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moja droga to, że widać pociągnięcia pędzelkiem nie znaczy że lakier jest perłowy. Do perły jest mu bardzo daleko.
Usuń