poniedziałek, 3 lutego 2014

KONFRONTACJA: essence hello marshmallow! vs hellow marshmallow!


Pamiętacie konfrontacje lakierów essence L.O.L? Dziś będzie tak samo tylko głównymi bohaterami będą hello marshmallow! też essence.
Na prawdę nie rozumiem polityki essence, odnawiać lakier pod tą samą nazwą ale w innym wydaniu. Zawsze mogli dodać nowy numer do nowego koloru. Po co to zmieniać i kombinować? Hello marshmallow! pochodzi z tej samej edycji co L.O.L i prom-berry (może doczekamy się też nowego wyglądu prom-berry :D) Wracając do tematu. Pierwszy marshmallow jest pastelowym lila kolorem z dodatkem błękitnego shimmeru, jego wykończanie jest kremowe. Ten nowy jest ciemniejszy z dodatkiem różowego sheemeru, który jest prawie nie widoczny a jego wykończenie jest perłowe, ale takie nietypowe, ciężkie.
Tak jak L.O.L różnił się od siebie tylko odcieniem, tak hello marshmallow! różni się: odcieniem, sheemerem jak i wykończeniem. Mi podobają się oba, a wam który przypadł do gustu?
 
 
 
 
 

26 komentarzy:

  1. A ja w sumie cały czas nie wiem który podoba mi się bardziej. :D Bo pierwsza wersja jest taka "moja" - uroczy pastel. :) Za to druga... ma pazura! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, właśnie ogarnęłam, że Twój ma naklejkę że nowa edycja! No proszę, jak ja kupowałam to jeszcze się do tego nie przyznawali. :D

      Usuń
  2. Bez sensu, że ta sama nazwa, a dwa różne lakiery :/ bardziej ta nazwa pasuje mi do tej starszej wersji i to ona mi się bardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drugi jest piękny! :) Ma w sobie coś drapieżnego ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. stary podoba mi sie bardziej, mam podobny z My Secret ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten stary jak dla mnie był milion razy lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. widziałam je już u Zosi ;p bez sensu, że dwa zupełnie inne lakiery mają tę samą nazwę, zdecydowanie bardziej pasowała do starego

    OdpowiedzUsuń
  7. ten stary kolor jest lepszy!

    OdpowiedzUsuń
  8. stary jest ładniejszy :) jak dla mnie oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeden i drugi bardzo ładny ;) nie są do siebie ani trochę podobne, więc nie wiem jaki sens ma nadanie im tego samego numeru

    OdpowiedzUsuń
  10. Oba fajne, choć stary kolor jakoś bardziej mi się podoba. Nowy fajny, ale wolałabym krem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem za tą starszą wersją :D Jak tak patrze na niego to strasznie przypomina mi Essie To Buy Or Not To Buy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Stara wersja podoba mi się dużo bardziej. I pod względem wykończenia i kolorystycznym. Mam podobny lakier, taki jak Essence w nowszej wersji i nie pamiętam kiedy nim ostatnio malowałam. Nie lubię delikwenta i koniec.

    OdpowiedzUsuń
  13. Toż to zupełnie różne lakiery! Dziwna polityka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no ja sama nie wiem który lepszy jest ? mozę ten starszy był ładniejszy chyba :p

    OdpowiedzUsuń
  15. pfff... uwielbiam takie niespodzianki... ale chyba wersja z shimmerem bardziej do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. stara wersja o wiele ładniejsza...
    niezły lol z tymi nazwami :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Stary mi się gdzieś bardziej spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mi się bardzo podobają Twoje pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie stara wersja, nowa nie podoba mi się wcale :(

    OdpowiedzUsuń
  20. No bez sensu jest takie coś, ale widać że nie mają już pomysłu na nowe nazwy :D
    Chyba bardziej podoba mi się stara wersja ;)


    http://gwiazdaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. podobają mi się Twoje pazurki;) śliczne

    OdpowiedzUsuń
  22. Starsza wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem za starszą wersją:) A co do nazw - trochę to mylące może być.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każdy komentarz umieszczony na moim blogu. Sprawia mi ogromna frajdę i motywuje do dalszych postów ;]